Hongkong odwołał wyjazdy grupowe na Filipiny. Ponadto rząd wezwał swoich turystów na Filipinach, by wracali do domów.
Ma to związek z akcją odbicia autokaru z zakładnikami w Manili. Specjaliści, rząd Hongkongu a nawet sama filipińska policja przyznali, że akcja była nieudolna a policjanci byli źle przygotowani (nie było odpowiedniego sprzętu, dowództwa i doświadczenia).
Autokar z turystami został porwany w poniedziałek. W akcji policyjnej zginął szantażysta 55-letni Rolando Mendoza, były kapitan policji oraz ośmioro zakładników. O zdarzeniu pisaliśmy Policjant uprowadził autobus turystyczny.
- Chiński rząd domaga się, by rząd Filipin przeprowadził dogłębne dochodzenie w tej sprawie i jak najszybciej poinformował o szczegółach - powiedział minister spraw zagranicznych Chin Yang Jiechi.
Wydarzenie przyniesie negatywne skutki dla filipińskiej branży turystycznej. Hongkong już zaapelował o rezygnacje z wycieczek. Zmieni się również wizerunek wyspy na świecie. Pójdzie opinia, że Filipiny to kraj niebezpieczny.
Akcja odbicia autokaru na Filipinach. Cios dla turystyki
Autor:
Marek superlato
on środa, 1 września 2010
Etykiety:
autokarem,
biuro podróży kraków,
obozy i kolonie,
samolotem,
wakacje,
wycieczki